czwartek, 02 maja 2024r.

Jak zrobić lakier matowy bez defektów?

photo 1542282088 72c9c27ed0cdcropentropycstinysrgbfitmaxfmjpgixidMnwxNDA1NTd8MHwxfHNlYXJjaHwyNHx8Y2FyfGVufDF8MHx8fDE2NTM5MTY3NDMixlibrb 1.2.1q80w1080

Pojazdy najczęściej pokrywa się idealnie połyskującym kolorem, który jest praktyczny i bardzo wytrzymały. Matowy lakier samochodowy spotykany jest dużo rzadziej, choć zwolenników takiego wykończenia karoserii wciąż znacznie przybywa. Efekt uzyskuje się poprzez umiejętne nakładanie lakieru i tylko częściowe szlifowanie powierzchni. W jaki sposób przebiega to w praktyce?

Na początek trzeba przygotować powierzchnię

Każdy warsztat samochodowy rozpoczyna prace lakiernicze od opracowania podłoża. W przypadku zmiany koloru nieuszkodzonej karoserii, trzeba ją dokładnie umyć, odtłuścić i ewentualnie przeszlifować, by nadać odpowiednią chropowatość podłoża. Warto również pozbyć się wszelkich odpadających pozostałości poprzedniej powłoki, które mogłyby naruszyć strukturę nowego lakieru.

Jeśli element ma wgniecenia, zarysowania lub inne uszkodzenia, musimy się ich pozbyć. Lakiernicy stosują do tego celu wiele technik. Jedną z nich jest metoda PDR polegająca na mechanicznym przywracaniu blasze idealnego kształtu z pomocą specjalnych narzędzi i kleju. Jeśli ubytki są znacznie większe, można zastosować szpachlówkę, którą łatwiej będzie zamaskować niedoskonałości przed malowaniem.

Kolejność nakładania warstw lakieru jest bardzo podobna

Na początek powierzchnię pokrywa się specjalnym podkładem, którego zadaniem jest zwiększenie przyczepności kolejnej warstwy. Gdy powłoka wyschnie, pracownicy przystępują do aplikacji produktu bazowego. Jego zadaniem jest nadanie koloru karoserii, i bardzo często nanosi się go w kilku warstwach.

Po osiągnięciu efektu pyłosuchości pracownicy przystępują do kolejnych działań. Nałożony kolor trzeba zabezpieczyć kilkoma powłokami lakieru bezbarwnego. Jego głównym zadaniem jest ochrona powierzchni i nadanie jej odpowiedniego efektu połysku. W przypadku koloru matowego lakier bezbarwny bardzo często zawiera dodatkowe drobiny mineralne, które mają rozpraszać padające światło.

Szlifowanie na błysk? Nie tym razem!

Na końcu każdego lakierowania, powierzchnię poddaje się polerowaniu. Gdy chcemy jednak uzyskać matowy odcień, proces nie będzie aż tak wymagający. Tutaj wystarczy zastosować pasty o grubszym ścierniwie, którymi usuwamy drobne niedoskonałości i nadajemy karoserii gładką strukturę.

Stosowanie drobniejszego ścierniwa zalecane jest tylko wtedy, gdy zależy nam na osiągnięciu efektu półmatu. Wtedy możemy wygładzić karoserię do momentu uzyskania optymalnego efektu. Głęboki mat nie będzie wymagał wieloetapowego polerowania.